Z oczekiwaniami jest jak z wymówką, żeby się nie uczyć – zawsze jakaś jest. W zeszłym tygodniu zaczęliśmy przedstawiać i nazywać nasze oczekiwania, dlatego teraz, chcemy razem z wami zastanowić się jak, dlaczego i po co one są? Czy w ogóle warto je sobie określać i nazywać? A może lepiej spróbować wcale o nich nie myśleć? O tym co dalej robić z naszymi oczekiwaniami opowiedzą nam ojciec Łukasz razem z Marysią – kiedyś studniowiczką, dzisiaj żoną i mamą.
Kochani! Z powodu obostrzeń związanych z wejściem Warszawy w czerwoną strefę musimy przenieść się z naszymi spotkaniami na platformę on-line. Zapraszamy was wszystkich we wtorek na godzinę 19 na Zoomie, gdzie odbędzie się nasza Sztuka Kochania. Link udostępnimy na Facebooku i przez e-maila.
Do zobaczenia!
o. Łukasz, Natalia i Łukasz
PS Jeżeli chcecie otrzymywać od nas wiadomości informacyjne o spotkaniach zapraszamy Was do zapisania się na sztukowego newslettera. Możecie to zrobić poprzez formularz, do którego link znajduje się tutaj: https://tiny.pl/74lb3